Jesienne zachcianki na słodkości uważam za rozpoczęte, podobnie jak na zamarzanie o poranku i chowanie się we mgle z aparatem w dłoniach (ale czego się nie robi dla pasji).
Lubicie raffaello? Jeśli tak, to szykujcie już składniki, bo mam dla Was
sprawdzony od lat przepis na ciasto, które zawsze wychodzi i zawsze
rozpływa się w ustach. Próbujcie śmiało, zapewniam, że na stałe zagości w Waszym słodkim menu.
Skład:
~ 2,5 szklanki mleka
~ 3 żółtka
~ 2 łyżki mąki pszennej
~ 3 łyżki mąki ziemniaczanej
~ 1 paczka cukru waniliowego
~ 1 szklanka cukru
~ 300g masła roślinnego
~ ok 200g wiórków kokosowych
~ 2-4 paczek herbatników
W 1/2 szklanki mleka mieszamy żółtka, obie mąki i miksujemy. Pozostałe 2 szklanki mleka gotujemy z cukrem i cukrem waniliowym. Dodajemy zmiksowane z mąką żółtka i gotujemy z tego budyń. Odkładamy do ostudzenia.
Masło ucieramy i dodajemy przestudzony budyń. Następnie wsypujemy wiórki kokosowe, wlewamy kilka kropel spirytusu i dokładnie mieszamy.
Formę wykładamy papierem do pieczenia i układamy herbatniki. Nakładamy masę i znów herbatniki (dwukrotnie). Na wierzch ciasta wykładamy masę i posypujemy wiórkami.
Ciasto najlepiej przykryć folią i odstawić na kilka godzin do lodówki.
Jestem ciastkożercą od lat, i spróbowałem naprawdę wiele różnych ich rodzajów... Te raffaello znajduje się w ścisłej czołówce moich ulubionych! Genialny smak, cudowny zapach; po zjedzeniu zawsze ma się ochotę na więcej! :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuń