Szukaj na tym blogu

Translate

sobota, 28 lutego 2015

brownie jaglane

Kochani, dzisiejszy przepis to niebo samo w sobie. Nie przypuszczałam, że tak niesamowity smak można uzyskać przy użyciu zdrowych i nielicznych składników. Od jakiegoś czasu regularnie wykorzystuję w kuchni ten przepis, zmieniając jedynie bakalie, które dodaję do jaglanego ciasta. To fantastyczna propozycja deseru, sycącej przekąski w ciągu dnia, czy też nawet śniadania, jeśli lubicie z rana zjeść coś słodkiego do kawy.:)




Skład:
~ 1/2 szklanki kaszy jaglanej
~ 3 jajka
~ 1/2 szklanki gorzkiego kakao
~ 50 ml oleju rzepakowego
~ 1 łyżeczka proszku do pieczenia
~ 1/2 szklanki śmietany 18%
~ szczypta soli
~ 2-3 łyżki miodu naturalnego
~ plus to czego dusza zapragnie (orzechy, żurawina, pestki słonecznika/dyni, wiórki kokosowe, migdały itd.)

Kaszę gotuję przez ok 10 minut(1/2 szklanki kaszy na 1 szklankę wrzącej wody), po czym blenduję ją na gładki budyń. Wszystkie pozostałe składniki łączę ze sobą w misce i dodaję na koniec zmiksowaną kaszę jaglaną. Tu możecie też dosypać wszelkie dodatki, które chcecie, aby znalazły się w cieście (tym razem wybrałam wiórki kokosowe, płatki migdałów oraz garść suszonej żurawiny). Całość miksujemy na wolnych obrotach, a następnie przelewamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia lub natłuszczonej masłem i oprószonej bułką tartą. Wierzch posypujemy wybranymi bakaliami ( u mnie pestki słoneczniki i dyni, bo akurat były pod ręką). Zapiekamy przez ok 40 minut w temperaturze 180 stopni C.






piątek, 27 lutego 2015

zapiekanka z groszkiem

Przygotowując dzisiejszy obiad uświadomiłam  sobie, że jeszcze nie podzieliłam się z Wami moją ulubioną zapiekanką (i naprawdę nie mam pojęcia, czemu wcześniej tego nie zrobiłam!). Nakarmiłam nią przez ostatnie lata większość moich przyjaciół i za każdym razem słyszałam prośby o dokładkę ;) Aparat mam na szczęście zawsze pod ręką, więc od razu nadrobię zaległości.




Skład (na 3 porcje):
~ ok 200g makaronu razowego
~ 200g groszku mrożonego lub z puszki
~ ok 5 plasterków szynki
~ 1 cebula
~ 200g sera żółtego
~ 1 szklanka śmietany 18%
~ sól i pieprz

Makaron gotujemy we wrzącej wodzie przez ok 11 minut. W tym samym czasie siekamy cebulę i podsmażamy na 2 łyżkach oleju, aż nabierze złotawego koloru, po czym dodajemy pokrojoną w kostkę szynkę i podsmażamy jeszcze przez chwilę. Teraz czas na śmietanę i groszek - dodajemy je na patelnie i całość gotujemy prze ok 1 minutę od czasu do czasu mieszając. Makaron odcedzamy i polewamy zimną wodą, po czym przekładamy do naczynia żaroodpornego(wcześniej posmarowanego masłem). Kolejno łączymy zawartość naszej patelni z makaronem, dodajemy 1/2 startego, żółtego sera, przyprawiamy solą i pieprzem, a następnie mieszamy dokładnie, by wszystkie składniki się połączyły. Na sam koniec posypujemy danie resztą startego sera i zapiekamy przez ok 15 minut w temperaturze 180 stopni C.






niedziela, 22 lutego 2015

śniadaniowy placek bananowy

To był dla mnie pierwszy wolny weekend od dawna, więc w końcu mogłam się na dłuższą chwilę zatrzymać, pooddychać głęboko, trwać w "teraz", nie licząc uciekających sekund. Taka regeneracja naprawdę może zdziałać cuda!
Zwykle rano stawiam na posiłek szybki, ciepły, zdrowy i bogaty w węglowodany złożone, które dostarczają energii powoli i zaspokajają nasz organizm na dłużej. Jednak lubię czasem tak leniwe i niekończące się poranki jak tej niedzieli. Dziś postanowiłam nieco dłużej pobawić się w kuchni z rana, czego efektem  był ten przepyszny placek bananowy. Szkoda, że tak szybko zniknął z talerza. :)


Skład:
~ 30g mąki pełnoziarnistej żytniej
~ 2 jajka
~ 2 łyżki jogurtu naturalnego
~ 1 banan
~ 1 łyżka miodu naturalnego
~ 1/2 łyżeczki ciemnego kakao

Białka ubijamy na sztywną pianę, natomiast żółtka mieszamy z jogurtem, miodem i kakaem w osobnej misce. Następnie stopniowo dodajemy mąkę, ciągle mieszając. Teraz dodajemy ubitą pianę i całość mieszamy bardzo delikatnie, by powstała delikatna i puszysta masa.
Dowolną formę smarujemy masłem i posypujemy mąką lub bułką tartą, przelewamy masę i równo rozprowadzamy. Banana kroimy na plasterki i układamy.
Placek pieczemy w temperaturze 180 stopni C przez ok 10 minut (do lekkiego zarumienienia).
Podajemy z jogurtem naturalnym.


piątek, 6 lutego 2015

lepsze niż kawa z rana, czyli napój imbirowo - cytrynowy z miodem

Postanowiłam podzielić się z Wami moim sposobem na dużą dawkę energii z rana ( i to nie jest kawa!). Nie zawsze mamy okazję pospać tyle ile organizm potrzebuje do pełnej regeneracji, ale są na to sposoby. Przed snem przygotowuję sobie napój cytrynowo - imbirowy z miodem, zalewam ciepłą wodą i odstawiam pod przykryciem na całą noc. Wypijam go zaraz po przebudzeniu. Jest naprawdę pyszny, orzeźwiający i dostarcza sporą dawkę energii na "dzień dobry", a do tego wszystkiego wzmacnia odporność. Tyle dobrego w jednym kubku :) I przyznam się, że od ponad miesiąca nie sięgam już po kawę z rana (mimo iż dawniej nie wyobrażałam sobie poranka bez jednej filiżanki). Piję mocno zaparzoną, zieloną herbatę i oczywiście "budzę" organizm pełnowartościowym śniadaniem. Gdy mam więcej czasu, to zapewniam sobie dodatkowo minimum 30 minut ruchu. 
To moje sprawdzone sposoby na dobre rozpoczęcie dnia z szerokim uśmiechem na twarzy i pozytywnym nastawieniem! 
A jakie są Wasze? :)



~ ok 1 cm startego imbiru
~ kilka kropel soku z cytryny
~ 1 łyżeczka miodu naturalnego

wtorek, 3 lutego 2015

deserowe trufle z kaszy jaglanej

Zawsze się przyznaję, że uwielbiam słodkości w różnym wydaniu, o ile spełniają jeden warunek - są zrobione z naturalnych składników, bez chemicznego świństwa, które reklamowane jest na każdym kroku jako zdrowe. Z doświadczenia wiem, że ciężko jest się przestawić na racjonalną i naturalną dietę, ale nie jest to niemożliwe! Nie chodzi tu o liczenie kalorii, które moim zdaniem do niczego dobrego nie prowadzi, ani o katowanie się codziennymi treningami. Nie. Po prostu warto mieć świadomość tego, co jest potrzebne naszemu organizmowi i co dostarczy mu wystarczająco dużo energii. 

W wielu moich przepisach znajdziecie kaszę jaglaną jako główny składnik, nie bez przyczyny! Przede wszystkim ma ona odczyn zasadowy, czyli nie zakwasza organizmu. Ma właściwości antywirusowe i podnosi odporność organizmu. Co więcej zawiera sporo witaminy E i lecytyny, co wpływa korzystnie na koncentrację i pamięć. Ale to tylko niektóre z jej właściwości ;)
Tym razem mam dla Was wersje wyjątkowo słodką, moim zdaniem idealną na mroźne popołudnie. Spędziłam w kuchni jedynie 25 minut - zero pieczenia! To jak, skusicie się?;)





Skład:
~ 1/2 szklanki kaszy jaglanej
~ 1 szklanka mleka
~ 2 łyżki gorzkiego kakao
~ 2 łyżki syropu klonowego
~ 1/2 szklanki płatków owsianych
~ 1/2 szklanki otrębów żytnich
~ 1/2 szklanki suszonej żurawiny
~ 1/3 szklanki mielonych migdałów
~ około 1/2 szklanki wiórków kokosowych

Kaszę jaglaną wraz z mlekiem gotujemy (często mieszamy), tak długo, aż napęcznieje i zrobi się z niej papka. Odstawiamy na chwilę do ostudzenia, po czym dodajemy wszystkie składniki (oprócz wiórków kokosowych) i dokładnie mieszamy. Z tak przygotowanej masy formujemy kuleczki o wielkości orzecha włoskiego, które obtaczamy wiórkami kokosowymi. Następnie....zachwycamy się ich smakiem! Tak, to wszystko. Naprawdę niewiele trzeba by zadbać o siebie od wewnątrz:)